Sławek to o czym mówisz, SEO content marketing faktycznie ma teraz kluczowe znaczenie. Nie żeby od jakiegoś czasu. Zdecydowanie nie.
Już w 2004 roku przy sklepie internetowym prowadziłem cały blog, portal w subdomenie sklepu, forum. Wszystko było podlinkowane wspólnie i wewnętrznie. Nie dość, że generowało doskonały, stargetowany ruch i w efekcie sprzedaż, to dodatkowo tworzyło jeszcze społeczność oczekującą nowych treści a nawet z której wyłaniali się nowi administratorzy i autorzy tekstów.
Nie mówiąc o zbawiennym wpływie na pozycjonowanie. Które i tak w 2004 było co najmniej banalne. Chociażby dlatego, że konkurencji było znacznie mniej… Zupełnie inaczej niż teraz, gdzie do SEO potrzebna jest dywersyfikacja działań. Od bardzo wysokiej dywersyfikacji linków po content, połączenie i podlinkowanie z social media, całkowita unikalność treści i inne działania, które jeszcze zyskały na wartości w skali lat.
Zaś odmienne od “sadzenia” ile się da, “byle nie za wiele na raz” linków po katalogach i preclach, czasem forach. To już zamierzchłe czasy. Dzisiaj można sobie najczęściej zaszkodzić skupiając się głównie na takich działaniach. To nie tylko stary, ale już nieaktualny model SEO.
Ale pozycjonowanie to ciągle też świetna zabawa, dreszczyk emocji, satysfakcja z osiąganych efektów i na prawdę ważna marketingowa umiejętność, która robiona poprawnie może przynieść po prostu sukces finansowy, biznesowy, personalny. Dać wolność. Bo regularne wpływy połączone z automatyzacją biznesu i outsourcingiem zewnętrznym lub oddelegowaniem zadań pracownikom z pewnością pewien rodzaj wolności mogą dać.
Nic tylko się rozwijać i mieć z tego wszelakie korzyści.
Witam,
Dziękuje za pomoc w uzyskaniu lepszych wyników i za ten bonus – co prawda nie pokazuje mi tego samego co u Ciebie ale pewnie dlatego że moja strona nie osiągnęła jeszcze wysokiego wyniku w wyszukiwaniu.
Pozdrawiam
Paweł
Bardzo dobre konkretne 2 materiały oglądam i staram się stosować. Ja mam specyficzną sytuację zajmuję się MLM gdzie firma daje nam gotową stronę, do której robimy swój adres i personalizujemy ją. W ramach tej strony jest również blog.Czy jest szansa wypozycjonować taki blog czy lepiej stworzyć osobny.
Czekam na video nr 3.
Pozdrawiam
Im więcej oglądam tych materiałów i czytam Twojego bloga, tym bardziej mi się w głowie przejaśnia. O potędze dobrego contentu już wiedziałam, ale okazuje się, że jestem na bakier z optymalizacją wpisów, m.in własnie metaopisy każdej podstrony czy opisy obrazków….Chyba kolejna noc z głowy się szykuje, bo faktycznie , aby uzyskać dobre efekty trzeba się napracować nad stronką porządnie.
Wszystko świetne, ale strasznie ciężko pozycjonować, kiedy 100% narzędzi jest pod system Windows. Może akieś narzędzia na Maca albo online, albo chociaż takie, które można zainstalować na serwerze? Jedno znalazłem, to Seo Panel z różnymi opiniami, ale tylko tym mogę się cieszyć.
Przy okazji: jakich narzędzi użyć do zrobienia spritów? Przejrzałem chyba z 10… żadne dobre.
Witaj Sławku. Bardzo mi się podobało. Przymierzam się do pisania bloga i zastanawiałam się od czego zacząć. W niespełna 30 minut zdobyłam skompensowaną wiedzę, w bardzo prosty i zrozumiały sposób. Rzeczowo i konkretnie Bardzo cenne porady. Dziękuję 🙂 i pozdrawiam
Aneta bardzo się cieszę, że mogłem pomóc. Napisz koniecznie za kilka tygodni jak to się przełożyło na pozycje i ruch.
Aha no i uważnie oglądaj film 3-ci, bo będzie w nim też sporo wiedzy 🙂
Witaj Sławku! Super video. Jestem początkujący jeśli chodzi o pozycjonowanie. Bardzo zainteresowała mnie informacja, że nie ma sensu sprawdzać samodzielnie pozycji swoich stron na swoim komputerze. Nie miałem właśnie zielonego pojęcia, dlaczego pozycja moich stron, sprawdzana na innym sprzęcie jest zawsze niżej. Świetnie wytłumaczyłeś temat i podałeś świetne rozwiązanie. Już z niego korzystam 🙂 Prosiłeś o komentarz, abyś miał motywację do kolejnego video. Jeśli chodzi o moje zdanie, to jak dla mnie możesz tworzyć takie materiały ciągle. Z chęcią wszystkie obejrzę. Przynajmniej wiem, że nie będę miał do czynienia z przysłowiowym “laniem wody” – a często spotyka się coś takiego, jeśli chodzi o dziedzinę pozycjonowania.
Pozdrawiam serdecznie. Jakub
Dziękuję za super materiał. Bardzo cenne jest dla mnie to, że operujesz prostym językiem i każdy może wdrożyć Twoje zalecenia. Czekam na kolejny materiał:)
Obecnie blog Sławka jest numerem 1 na rynku jeśli chodzi o SEO. Nie dość że materiały są profesjonalne to jeszcze widać iż są robione z dużą pasją dzięki temu zachęcasz do oglądania. Nie raz spotykałem się z dobrymi materiałami ale te które tutaj oglądam przebijają wszytko. Oby tak dalej!
Sławku, bardzo się cieszę, że trafiłam na Twoje nagrania. Właśnie zaczynam wdrażać zawarte w nich metody (prowadzę dwa początkujące blogi). Temat jest dla mnie fascynujący, również od strony copywritera.
Na gorąco, mam pytanie: jak mogę uzyskać raport, ile wejść na stronę “wygenerowała” konkretna fraza. Oczywiście, jeśli w artykule zostało użyte kilka różnych fraz kluczowych.
Rozumiem Slawek ze najpierw tworzysz artykuly pod malo konkurencyjne frazy. Co sie natomiast dzieje kiedy zdobywasz juz dzieki nim spory ruch? Ponownie optymalizujesz te same artykuly wstawiajac bardziej konkurencyjne frazy, czy zamieszczasz calkiem nowe tresci z nowymi trudniejszymi slowami kluczowymi?
Hej, super to wygląda. Chciałem się zapytać czy możesz podać zbiorczą stronę, gdzie umieszczasz wszystkie materiały video? Chciałbym zobaczyć poprzednie filmiki 🙂
Kilka tygodni temu dopiero usłyszałam o SEO, nadal czuję się jak dziecko we mgle, ale przynajmniej zaczynam powoli rozumieć czym to się je. Bardzo dziękuję
Witajcie, też chcę potwierdzić, że metody Sławka działają. Kiedyś jeszcze nie wiedziałem jak to wszystko robić. Zaczęło się niewinnie: pierwszy artykuł, drugi, trzeci… Jakiś tam ruch był. Wtedy zobaczyłem jak to wszystko działa. I wykorzystałem to na swoją korzyść. W poniższym przykładzie:
1.Wybrałem odpowiednią frazę kluczową.
2. Zastanowiłem się dokładnie: czego osoba szuka wpisując tą frazę. Jaki problem za tym stoi?
3. Stworzyłem materiał rozwiązujący problem.
4. Zoptymalizowałem artykuł pod tą frazę.
I potem to jakoś tak poszło…. Jeden artykuł wygenerował ponad 10 000 unikalnych użytkowników w ciągu ostatniego roku. A dodam,, że jest to w bardzo trudnej branży: finansowej.
P.S. W WordPress używam takiej wtyczki “SEO Rank Reporter” na bieżąco widzę miejsca wybranych fraz kluczowych w wynikach wyszukiwania. Tylko ta wtyczka ma bodajże ograniczenie. W jednym momencie można badać do 10 fraz.
Sławku dzięki za bonusa, jeszcze raz kontent is KING!!! tak jak pisałem 22 wpisy, a teraz użyłem tego programu i sprawdziłem 3 frazy… pierwsza jest poza top 10 (czyli trza się wziąć do roboty), druga 7 miejsce w top 10, a trzecia 2,3 i 4 miejsce w top 10. Teraz wiem w co celować żeby wskoczyć w 10-tke i wiem tez gdzie się umocnić, żeby mieć 10 na 10 🙂 Jeszcze raz wielkie dzięki
Dziękuję za materiał. Zastanawia mnie fakt jak iść w kierunku content
markietingu jeśli np chcemy pozycjonować dany produkt w sklepie
internetowym. Przecież nie możemy tam umieścić dużej ilości treści
ponieważ będzie to nie ergonomiczne z punktu użyteczności użytkownika.
Załóż bloga testującego sprzęt, a z bloga zrób linka na sklep lub odwrotnie na sklepie lub linki do bloga z dłuższymi opisami i testami 🙂 ja bym tak zrobił
Dzięki Sławku! Nawiązując do tematu optymalizacji chciałbym dodać, że każda podstrona to dla wyszukiwarek – inna witryna – dlatego tak ważne jest to co mówisz i zachęcam innych optymalizacji stron jak i do śledzenia Twojego bloga 😉 Jeżeli prowadzę stronę (nie bloga) – chciałbym aby użytkownik zostawił po sobie ślad – np. komentarz – Jak to Zrobić, Polecasz Jakąś Wtyczkę?
Wow, to są naprawdę dobre materiały. Muszę powiedzieć, a właściwie napisać :), że standard jaki prezentujesz jest światowy dosłownie, oglądam często różne materiały i zagraniczne i polskie i powiem szczerze, jak do tej pory nie spotkałam się z video na polskim rynku, które w tak profesjonalny sposób jest zrobione, w sensie merytorycznym i pod względem łatwości przekazywania informacji, jak i również robienia to w taki sposób by nie zanudzić. Gratuluję i dziękuję za dzielenie się tym z nami.
No ale na temat :), zastanawia mnie jedna rzecz, jest taki sobie jeden duży sklep internetowy z ciuchami, który reklamuje się w telewizji i ma za darmo wysyłkę oraz zwrot, to jego główna domena :), i ma on mnóstwo produktów, ale jak się wchodzi w dany produkt, to opisy są tak marne, że szok, w sensie same “techniczne” informacje, suche fakty wypunktowane, nic nadzwyczajnego, a mimo to, na główne frazy kluczowe jest on w topach, jakim cudem, skoro tak marne są opisy? Czy chodzi o to, że duzi gracze mają taką forsę, iż mogą sobie pozwolić na marną treść w opisać? Czy może jednak treść całego sklepu nie jest taka marna, w sensie, że jak się wejdzie w daną kategorię, to z lewej strony są różne opisy tychże kategorii, ale czy to naprawdę wystarczyło, do tak dobrych wyników?
Bardzo dziękuję za wiedzę i praktyczny bonus! Wspomniałeś o contencie wideo. Jak on wpływa na pozycjonowanie? Czy trzeba zrobić transkrypcję tekstu pod video, żeby google go zaakceptował? czy zamieszczać tak jak Ty na vimeo, czy lepiej na yt? pozdr.
44 Comments
Kinga
31 maja 2015No to coraz jaśniej u mnie 😉 Oby tak dalej!
Tomasz Saluno Idaszek
30 maja 2015Sławek to o czym mówisz, SEO content marketing faktycznie ma teraz kluczowe znaczenie. Nie żeby od jakiegoś czasu. Zdecydowanie nie.
Już w 2004 roku przy sklepie internetowym prowadziłem cały blog, portal w subdomenie sklepu, forum. Wszystko było podlinkowane wspólnie i wewnętrznie. Nie dość, że generowało doskonały, stargetowany ruch i w efekcie sprzedaż, to dodatkowo tworzyło jeszcze społeczność oczekującą nowych treści a nawet z której wyłaniali się nowi administratorzy i autorzy tekstów.
Nie mówiąc o zbawiennym wpływie na pozycjonowanie. Które i tak w 2004 było co najmniej banalne. Chociażby dlatego, że konkurencji było znacznie mniej… Zupełnie inaczej niż teraz, gdzie do SEO potrzebna jest dywersyfikacja działań. Od bardzo wysokiej dywersyfikacji linków po content, połączenie i podlinkowanie z social media, całkowita unikalność treści i inne działania, które jeszcze zyskały na wartości w skali lat.
Zaś odmienne od “sadzenia” ile się da, “byle nie za wiele na raz” linków po katalogach i preclach, czasem forach. To już zamierzchłe czasy. Dzisiaj można sobie najczęściej zaszkodzić skupiając się głównie na takich działaniach. To nie tylko stary, ale już nieaktualny model SEO.
Ale pozycjonowanie to ciągle też świetna zabawa, dreszczyk emocji, satysfakcja z osiąganych efektów i na prawdę ważna marketingowa umiejętność, która robiona poprawnie może przynieść po prostu sukces finansowy, biznesowy, personalny. Dać wolność. Bo regularne wpływy połączone z automatyzacją biznesu i outsourcingiem zewnętrznym lub oddelegowaniem zadań pracownikom z pewnością pewien rodzaj wolności mogą dać.
Nic tylko się rozwijać i mieć z tego wszelakie korzyści.
Taka mała konkluzja.
Po części refleksja.
admin
30 maja 2015Dzięki Tomku za te obszerny i konkretny komentarz.
Paweł Piotrowski
1 marca 2015Witam,
Dziękuje za pomoc w uzyskaniu lepszych wyników i za ten bonus – co prawda nie pokazuje mi tego samego co u Ciebie ale pewnie dlatego że moja strona nie osiągnęła jeszcze wysokiego wyniku w wyszukiwaniu.
Pozdrawiam
Paweł
bozenapie
23 lutego 2015Bardzo dobre konkretne 2 materiały oglądam i staram się stosować. Ja mam specyficzną sytuację zajmuję się MLM gdzie firma daje nam gotową stronę, do której robimy swój adres i personalizujemy ją. W ramach tej strony jest również blog.Czy jest szansa wypozycjonować taki blog czy lepiej stworzyć osobny.
Czekam na video nr 3.
Pozdrawiam
admin
27 lutego 2015Jeśli jest to blog z tymi samymi treściami co na setkach innych stron to niestety jest to tylko duplikat treści i lepiej zainwestować w własny blog.
Marigo
22 lutego 2015Im więcej oglądam tych materiałów i czytam Twojego bloga, tym bardziej mi się w głowie przejaśnia. O potędze dobrego contentu już wiedziałam, ale okazuje się, że jestem na bakier z optymalizacją wpisów, m.in własnie metaopisy każdej podstrony czy opisy obrazków….Chyba kolejna noc z głowy się szykuje, bo faktycznie , aby uzyskać dobre efekty trzeba się napracować nad stronką porządnie.
admin
23 lutego 2015Marigo jak wszystko wymaga czasu, ale to podstawa, a jej efekty czasami bardzo mile zaskakują więc warto się do niej przyłożyć.
Rafał
21 lutego 2015Wszystko świetne, ale strasznie ciężko pozycjonować, kiedy 100% narzędzi jest pod system Windows. Może akieś narzędzia na Maca albo online, albo chociaż takie, które można zainstalować na serwerze? Jedno znalazłem, to Seo Panel z różnymi opiniami, ale tylko tym mogę się cieszyć.
Przy okazji: jakich narzędzi użyć do zrobienia spritów? Przejrzałem chyba z 10… żadne dobre.
admin
23 lutego 2015Rafał, a do czego Ci te narzędzia?
Obecnie co raz rzadziej wykorzystuje się narzędzia do pozycjonowania, bardziej do analizy, a te często są dostępne online.
Aneta
21 lutego 2015Witaj Sławku. Bardzo mi się podobało. Przymierzam się do pisania bloga i zastanawiałam się od czego zacząć. W niespełna 30 minut zdobyłam skompensowaną wiedzę, w bardzo prosty i zrozumiały sposób. Rzeczowo i konkretnie Bardzo cenne porady. Dziękuję 🙂 i pozdrawiam
admin
21 lutego 2015Aneta bardzo się cieszę, że mogłem pomóc. Napisz koniecznie za kilka tygodni jak to się przełożyło na pozycje i ruch.
Aha no i uważnie oglądaj film 3-ci, bo będzie w nim też sporo wiedzy 🙂
Jakub Gancarczyk
23 stycznia 2015Witaj Sławku! Super video. Jestem początkujący jeśli chodzi o pozycjonowanie. Bardzo zainteresowała mnie informacja, że nie ma sensu sprawdzać samodzielnie pozycji swoich stron na swoim komputerze. Nie miałem właśnie zielonego pojęcia, dlaczego pozycja moich stron, sprawdzana na innym sprzęcie jest zawsze niżej. Świetnie wytłumaczyłeś temat i podałeś świetne rozwiązanie. Już z niego korzystam 🙂 Prosiłeś o komentarz, abyś miał motywację do kolejnego video. Jeśli chodzi o moje zdanie, to jak dla mnie możesz tworzyć takie materiały ciągle. Z chęcią wszystkie obejrzę. Przynajmniej wiem, że nie będę miał do czynienia z przysłowiowym “laniem wody” – a często spotyka się coś takiego, jeśli chodzi o dziedzinę pozycjonowania.
Pozdrawiam serdecznie. Jakub
Iwonaprosperity
22 stycznia 2015Dziękuję za super materiał. Bardzo cenne jest dla mnie to, że operujesz prostym językiem i każdy może wdrożyć Twoje zalecenia. Czekam na kolejny materiał:)
Andrzej
22 stycznia 2015Dziękuję za interesujący materiał.
Jarosław Milewski
21 stycznia 2015Obecnie blog Sławka jest numerem 1 na rynku jeśli chodzi o SEO. Nie dość że materiały są profesjonalne to jeszcze widać iż są robione z dużą pasją dzięki temu zachęcasz do oglądania. Nie raz spotykałem się z dobrymi materiałami ale te które tutaj oglądam przebijają wszytko. Oby tak dalej!
Sławek Gdak
22 stycznia 2015Dziękuję Jarku 🙂
Joanna Magiera
21 stycznia 2015Sławku, bardzo się cieszę, że trafiłam na Twoje nagrania. Właśnie zaczynam wdrażać zawarte w nich metody (prowadzę dwa początkujące blogi). Temat jest dla mnie fascynujący, również od strony copywritera.
Na gorąco, mam pytanie: jak mogę uzyskać raport, ile wejść na stronę “wygenerowała” konkretna fraza. Oczywiście, jeśli w artykule zostało użyte kilka różnych fraz kluczowych.
Dziękuję za dotychczasowe i przyszłe materiały!
Sławek Gdak
22 stycznia 2015Joanna chętnie odpowiem na Twoje pytanie w 3-cim video.
Adam Pysz
21 stycznia 2015Rozumiem Slawek ze najpierw tworzysz artykuly pod malo konkurencyjne frazy. Co sie natomiast dzieje kiedy zdobywasz juz dzieki nim spory ruch? Ponownie optymalizujesz te same artykuly wstawiajac bardziej konkurencyjne frazy, czy zamieszczasz calkiem nowe tresci z nowymi trudniejszymi slowami kluczowymi?
Pozdrawiam
Bootstrapper Tomski
21 stycznia 2015Hej, super to wygląda. Chciałem się zapytać czy możesz podać zbiorczą stronę, gdzie umieszczasz wszystkie materiały video? Chciałbym zobaczyć poprzednie filmiki 🙂
Sławek Gdak
22 stycznia 2015Zapraszam Cię na mój kanał na YT https://www.youtube.com/user/GdaqBlog
gosha.blogujaca.pl
21 stycznia 2015Kilka tygodni temu dopiero usłyszałam o SEO, nadal czuję się jak dziecko we mgle, ale przynajmniej zaczynam powoli rozumieć czym to się je. Bardzo dziękuję
Anna
21 stycznia 2015Sławku, dziękuję za kolejną porcję wiedzy oraz bonusa:) Dla nowicjuszki w temacie seo Twoja rady są bezcenne.
Tomasz Paczkowski
21 stycznia 2015Witajcie, też chcę potwierdzić, że metody Sławka działają. Kiedyś jeszcze nie wiedziałem jak to wszystko robić. Zaczęło się niewinnie: pierwszy artykuł, drugi, trzeci… Jakiś tam ruch był. Wtedy zobaczyłem jak to wszystko działa. I wykorzystałem to na swoją korzyść. W poniższym przykładzie:
1.Wybrałem odpowiednią frazę kluczową.
2. Zastanowiłem się dokładnie: czego osoba szuka wpisując tą frazę. Jaki problem za tym stoi?
3. Stworzyłem materiał rozwiązujący problem.
4. Zoptymalizowałem artykuł pod tą frazę.
I potem to jakoś tak poszło…. Jeden artykuł wygenerował ponad 10 000 unikalnych użytkowników w ciągu ostatniego roku. A dodam,, że jest to w bardzo trudnej branży: finansowej.
P.S. W WordPress używam takiej wtyczki “SEO Rank Reporter” na bieżąco widzę miejsca wybranych fraz kluczowych w wynikach wyszukiwania. Tylko ta wtyczka ma bodajże ograniczenie. W jednym momencie można badać do 10 fraz.
Sławek Gdak
22 stycznia 2015Gratuluję Ci Tomaszu! Oby tak dalej!
Łukasz Wilczkowski
20 stycznia 2015Sławku dzięki za bonusa, jeszcze raz kontent is KING!!! tak jak pisałem 22 wpisy, a teraz użyłem tego programu i sprawdziłem 3 frazy… pierwsza jest poza top 10 (czyli trza się wziąć do roboty), druga 7 miejsce w top 10, a trzecia 2,3 i 4 miejsce w top 10. Teraz wiem w co celować żeby wskoczyć w 10-tke i wiem tez gdzie się umocnić, żeby mieć 10 na 10 🙂 Jeszcze raz wielkie dzięki
Sławek Gdak
22 stycznia 2015Świetnie Łukaszu, że skorzystałeś z tego narzędzia i pozwoliło Ci to wyznaczyć kolejne cele w drodze do sukcesu. Gratuluję!
Krzysztof Król
20 stycznia 2015Sławku czy posiadanie dużej liczby linków z przekierowań typu bitly lub specjalnie generowanych linków partnerskich ma pozytywne znaczenie dla google?
Sławek Gdak
22 stycznia 2015Wiem, że swojego czasu to działało, jak to teraz wygląda nie wiem, bo nie praktykuję takich metod trochę zbyt podchodzą mi pod metody BlackSeo 🙂
Bogusław Kucharczyk
20 stycznia 2015Mogę jeszcze dodać, że poziom konkurencyjności frazy można sprawdzić po ilości wyników wyszukiwania.
Jarosław Milewski
20 stycznia 2015Dziękuję za materiał. Zastanawia mnie fakt jak iść w kierunku content
markietingu jeśli np chcemy pozycjonować dany produkt w sklepie
internetowym. Przecież nie możemy tam umieścić dużej ilości treści
ponieważ będzie to nie ergonomiczne z punktu użyteczności użytkownika.
Łukasz Wilczkowski
20 stycznia 2015Załóż bloga testującego sprzęt, a z bloga zrób linka na sklep lub odwrotnie na sklepie lub linki do bloga z dłuższymi opisami i testami 🙂 ja bym tak zrobił
Jarosław Milewski
21 stycznia 2015Dziękuję Lukasz za pomoc. Ten blog zrobił byś na osobnej domenie czy wewnątrz istniejącego sklepu. Czy to nie ma znaczenia?:)
Łukasz Wilczkowski
22 stycznia 2015jako odrębne strony
Piotr Giżyński
20 stycznia 2015Sławku co to za narzędzie pokazane w 15:10? Czy to Google Monitor z cleverstat? Tak w ogóle świetne wideo 🙂 Czekam na kolejną część!
Sławek Gdak
21 stycznia 2015Nie Piotrze to WebTools.
Mateusz
20 stycznia 2015Dzięki Sławku! Nawiązując do tematu optymalizacji chciałbym dodać, że każda podstrona to dla wyszukiwarek – inna witryna – dlatego tak ważne jest to co mówisz i zachęcam innych optymalizacji stron jak i do śledzenia Twojego bloga 😉 Jeżeli prowadzę stronę (nie bloga) – chciałbym aby użytkownik zostawił po sobie ślad – np. komentarz – Jak to Zrobić, Polecasz Jakąś Wtyczkę?
Sławek Gdak
22 stycznia 2015Na koniec artykułu po prostu poproś go o to 🙂
Iza
20 stycznia 2015Wow, to są naprawdę dobre materiały. Muszę powiedzieć, a właściwie napisać :), że standard jaki prezentujesz jest światowy dosłownie, oglądam często różne materiały i zagraniczne i polskie i powiem szczerze, jak do tej pory nie spotkałam się z video na polskim rynku, które w tak profesjonalny sposób jest zrobione, w sensie merytorycznym i pod względem łatwości przekazywania informacji, jak i również robienia to w taki sposób by nie zanudzić. Gratuluję i dziękuję za dzielenie się tym z nami.
No ale na temat :), zastanawia mnie jedna rzecz, jest taki sobie jeden duży sklep internetowy z ciuchami, który reklamuje się w telewizji i ma za darmo wysyłkę oraz zwrot, to jego główna domena :), i ma on mnóstwo produktów, ale jak się wchodzi w dany produkt, to opisy są tak marne, że szok, w sensie same “techniczne” informacje, suche fakty wypunktowane, nic nadzwyczajnego, a mimo to, na główne frazy kluczowe jest on w topach, jakim cudem, skoro tak marne są opisy? Czy chodzi o to, że duzi gracze mają taką forsę, iż mogą sobie pozwolić na marną treść w opisać? Czy może jednak treść całego sklepu nie jest taka marna, w sensie, że jak się wejdzie w daną kategorię, to z lewej strony są różne opisy tychże kategorii, ale czy to naprawdę wystarczyło, do tak dobrych wyników?
Tomasz Wiśniewski
20 stycznia 2015Bardzo dziękuję za wiedzę i praktyczny bonus! Wspomniałeś o contencie wideo. Jak on wpływa na pozycjonowanie? Czy trzeba zrobić transkrypcję tekstu pod video, żeby google go zaakceptował? czy zamieszczać tak jak Ty na vimeo, czy lepiej na yt? pozdr.
Sławek Gdak
22 stycznia 2015Tomku odpowiem na Twoje pytania w 3-cim materiale video.
Tomasz Wiśniewski
22 stycznia 2015Super, już na niego czekam!
Sylwester Robak
20 stycznia 2015Świetne wideo Sławku! Dzięki!!!